23-letni mieszkaniec Tarnowa wracał wieczorem z zakupów, gdy na ulicy Burtniczej zaczepił go nieznajomy nastolatek i z nożem ręku zażądał wydania pieniędzy. Zaatakowany mężczyzna zaczął uciekać. Bandyta nie dał jednak za wygraną i pobiegł za nim. Na szczęście 23-latkowi udało się dotrzeć do swojego bloku; szybko wbiegł do klatki schodowej, a później do mieszkania, zatrzaskując za sobą drzwi. - Chwilę później nożownik stanął pod jego drzwiami i trzymanym w ręce nożem zaczął w nie uderzać. Pokrzywdzony słysząc co się dzieje wykręcił numer alarmowy, dzięki czemu na miejscu szybko pojawili się policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Młodociany zbir na widok funkcjonariuszy odrzucił nóż. Kilka sekund później był już w ich rękach. 18-letni tarnowianin został zatrzymany, a później doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty usiłowania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz zniszczenia mienia. Decyzją tarnowskiego sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu od 3 do 12 lat więzienia.

ac / fot. KMP w Tarnowie