W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci zostali skierowani w rejon Góry Świętego Marcina w Tarnowie, gdzie w ogrodzenie jednej z posesji uderzył kierowca seata. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że mężczyzna wyszedł z rozbitego samochodu i oddalił się z miejsca kraksy, szybko został jednak odnaleziony przez patrol funkcjonariuszy. Kierowcą okazał się 18-letni mieszkaniec Tarnowa.

- Wyraźnie wyczuwalna była od niego charakterystyczna woń alkoholu. Potwierdziło to również badanie alkomatem - wynik ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci dodatkowo znaleźli przy nim substancję zabronioną, którą określili jako mefedron. Kierowca trafił do policyjnego aresztu, a samochód została odholowany na parking strzeżony - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Delikwent stracił prawo jazdy. Teraz czeka go rozprawa w sądzie, gdzie odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, posiadanie narkotyków oraz zniszczenie prywatnego mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Dodatkowo musi się też liczyć z kosztami naprawienia wyrządzonej szkody.

ac / fot. Policja