Tragedia była bardzo blisko
access_time 2015-06-11 09:46:06
Do groźnej sytuacji doszło na jednej ze stacji paliw przy ul. Przemysłowej w Tarnowie. Podczas przepompowywania gazu doszło do jego zapłonu. Współwłaściciel stacji odcinając dopływ paliwa został dotkliwie poparzony, ale zapobiegł eksplozji.
Z wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu przez policję wynika, że w trakcie przetaczania płynnego gazu z jednej cysterny do drugiej, wskutek rozszczelnienia na wężu doszło do zapalenia się płynu, w wyniku czego pracujący tam mężczyzna doznał obrażeń ciała. Ranny 52-latek został przetransportowany helikopterem do jednego ze śląskich szpitali. Na miejscu zdarzenia od momentu zgłoszenia pracowali tarnowscy policjanci. Ze względów bezpieczeństwa odseparowali stację paliw od dostępu osób postronnych. Teren monitorowany był przez całą noc. Z uwagi na istniejące zagrożenie kilkadziesiąt osób pracujących w budynku biurowym na terenie stacji musiało opuścić swoje miejsce pracy. Śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone pod nadzorem tarnowskiej prokuratury.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A