„Przy sporządzeniu najnowszej listy 2000 dziennika Rzeczpospolita uzyskaliśmy krzepiące informacje o konsekwentnym rozwoju najbardziej dynamicznych firm. Wysoko w rozwojowych inwestycjach są włączone do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Zakłady Mechaniczne Tarnów – dostawca broni maszynowej i oręża dla lekkiej artylerii”. Tak w tekście poświęconym planowi modernizacji armii pisze Zbigniew Lentowicz w "Rzeczpospolitej." W połowie października rada nadzorcza Polskiego Holdingu Obronnego zdecydowała o wniesieniu udziałów ostatnich ośmiu kluczowych firm do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W tej grupie jest produkująca sprzęt obserwacyjny – noktowizory i wojskową termowizję – Przemysłowe Centrum Optyki. PCO posiada obecnie 79,36 % akcji Zakładów Mechanicznych, dlatego pośrednio tarnowska spółka została powiązana z Polską Grupą Zbrojeniową. PGZ spodziewa się, że do końca roku historyczną fuzję w zbrojeniówce potwierdzi sąd rejestrowy. Zdaniem Zbigniewa Lentowicza „wart prawie 130 mld zł plan modernizacji armii to ostatnia szansa na odbudowę i wzmocnienie branży obronnej”. Autor zauważa, że w ostatnich miesiącach armia przestawia zwrotnicę. Coraz śmielej i wyraźniej adresuje swoje zamówienia do PGZ. Jego zdaniem powołanie Grupy jest próbą „nadążenia za Zachodem, który skoncentrował swoje fabryki broni już dawno temu.(…) Tylko dobrze zorganizowana branża, oferująca broń światowej jakości, ma szansę na zdobycie znaczących wojskowych zamówień podczas najambitniejszego od lat, programu modernizacji armii” – pisze dziennikarz "Rzeczpospolitej". Integracja spółek państwowego potencjału obronnego trwa już od kilkunastu miesięcy. Grupa Zbrojeniowa ma skonsolidować docelowo ponad 30 spółek z branży przemysłu obronnego, ale także stoczniowej i nowych technologii. Roczne obroty zgrupowanych spółek, zatrudniających w sumie 16 tysięcy pracowników, mają osiągać wartość rzędu 4,5 mld zł.