Mecz z zespołem MKS San-Pajda Jarosław nie będzie miał już wprawdzie żadnego znaczenia dla podopiecznych trenerów Lesława Kędryny i Marka Skrobota, które już wcześniej zapewniły sobie piąte miejsce w lidze, jednak mimo to gorąco zapraszamy wszystkich kibiców do odwiedzenia w niedzielę hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Spotkanie to będzie bowiem okazją do podziękowania drużynie za emocje, jakich dostarczały nam zawodniczki przez całe rozgrywki. Siatkarki PKCH PWSZ z kolei obiecują, że zrobią wszystko, aby w jak najlepszy sposób pożegnać się z tarnowską publicznością, tym bardziej, że z drużyną z Jarosławia mają do wyrównania pewne porachunki. Chodzi oczywiście o pierwszy mecz tych zespołów, w którym niespodziewanie tarnowianki uległy rywalkom w ich hali 1:3 po bardzo słabym meczu w swoim wykonaniu. W efekcie do chwili obecnej MKS San-Pajda jest jedyną drużyną, której PKCH PWSZ Tarnów nie odebrało jeszcze żadnego punktu w tabeli. Sprawia to, że spotkanie, mimo iż teoretycznie nie ma żadnego znaczenia, to dla naszej drużyny jest niezwykle ważne. Można się więc spodziewać ciekawej walki z obu stron, gdyż nasze rywalki nadal walczą o jak najlepsze miejsce przed fazą play-out. Więcej szczegółów dotyczących spotkania znajdziecie TUTAJ