Asfalt wróci na swoje miejsce
access_time 2012-10-23 15:01:15
Jak donosi Gazeta Krakowska, firma Dragados odbuduje drogę powiatową w Gosławicach, z której korzystała przy budowie autostrady, a po zakończeniu prac postanowiła ją rozebrać.
Przedstawiciele firmy Dragados jeszcze raz zasiedli do rozmów z pracownikami Powiatowego Zarządu Dróg. - Ustalenia z poniedziałku są takie, że do 27 października nawieźć mają w miejsce wybranej wcześniej podobudowy materiał spełniający takie same normy i odpowiednio zagęszczony - mówi na łamach Gazety Krakowskiej Leszek Łątka, dyrektor PZD. Przypomnijmy, że chodzi o półkilometrowy odcinek, z którego zniknął całkowicie nie tylko asfalt, ale też wszystko to, co było pod jednym pasem drogi na głębokości blisko metra. - Przedstawiciele Dragadosa przyznali się do błędu i zadeklarowali wolę szybkiego naprawienia szkód. Jest na to sporządzona notatka. Wobec tego, jutro idę na policję i wycofuję sprawę - mówi Mieczysław Kras, starosta tarnowski. Prace muszą być zrealizowane jeszcze w tym tygodniu. Dzięki temu modernizacja zniszczonej drogi będzie mogła zostać wykonana jeszcze przed zimą. - Warunkiem koniecznym do odbioru autostrady jest przedstawienie przez wykonawcę między innymi podpisu starosty, poświadczającego, że rozliczone zostały kwestie naprawy dróg, użyczonych do budowy A4. A w tym wypadku Dragados nie miał na to co liczyć - dodaje Iwona Mikrut-Purchla, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału GDDKiA. Więcej w bieżącym wydaniu Gazety Krakowskiej nr 248 (19645) Zobacz także: Po zakończeniu budowy zwinęli powiatowi asfalt
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A