W pierwszym półroczu 2011 r. w Małopolsce urodziło się o ponad tysiąc dzieci mniej niż w podobnym okresie 2010 r. i ponad 1,7 tys. mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach rekordowego 2009 r. Główny Urząd Statystyczny nie posiada jeszcze pełnych danych, ale można szacować, że w ubiegłym roku urodziło się około 35 tys. Małopolan, czyli ponad 6 proc. mniej niż w 2010 r. Według specjalistów na odłożenie decyzji o rodzicielstwie na później wpływ mają obawy przed konsekwencjami kryzysu ekonomicznego, utratą pracy i trudnościami ze znalezieniem nowej. Jak się okazuje, najbardziej odporni na noworodkowy kryzys są tarnowianie. To jedyne większe miasto w Małopolsce, w którym w pierwszym półroczu 2011 r. urodziło się więcej dzieci niż rok wcześniej - dokładnie o 26. Jednak i tak nowych, małych mieszkańców było znacznie mniej niż w rekordowym 2009 r. Więcej w bieżącym wydaniu Dziennika Polskiego