Tarnowscy sportowcy za sportowcem
access_time 2007-10-16 20:59:02
Działacze, zawodnicy i kibice żużla oraz piłki nożnej poparli kandydaturę Roberta Wardzały w nadchodzących wyborach parlamentarnych. W ramach szeroko pojętej integracji środowisk sportowych w regionie, żużlowiec i radny uzyskał publicznie taką deklarację.
Sportowcy liczą, że ich faworyt zadba o rozwój różnych dyscyplin w regionie. „Kibicuję przede wszystkim synowi, ale też zawodnikowi Unii Tarnów. Ten chłopak ma znakomite pomysły, nie lubi siedzieć w miejscu, wszędzie go pełno. On bez przerwy działa” – mówi trener żużlowych „Jaskółek” Marian Wardzała. W podobnym klimacie wypowiadają się kibice czarnego sportu i działacze klubowi. Członek Rady Nadzorczej Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Maciej Morawski liczy przede wszystkim, że Robert Wardzała jako Poseł zadba o właściwe finansowanie sportu zawodowego. Dla niego ważny jest także rozwój młodzieżowych szkółek sportowych w różnych dziedzinach.

Piłkarze też pokazują, że są. „Zaufaliśmy Robertowi, bo jest sportowcem. Nikt tak jak człowiek z tego środowiska nie zrozumie jego potrzeb, bolączek i spraw. Zawodnik Jaskółek, kilkanaście lat związany z Unią Tarnów jest także naszym dobrym kolegą. Mimo, że reprezentujemy dwie różne dyscypliny, od lat właśnie z nim dogadujemy się świetnie. Mało tego, Robert jest kibicem piłki nożnej, przyjeżdża na mecze, widać go na trybunach. Uważamy, że należy mu się nasze poparcie i przychylność” – dodaje prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Piłki Nożnej Unii Tarnów Gabriel Orłowski. A potrzeb rzeczywiście jest wiele. Kuleje infrastruktura, wiele do życzenia pozostawiają wyposażenie, sprzęt i baza. W spotkaniu, podczas którego poparto kandydaturę zawodnika Unii Tarnów do Sejmu, udział wzięli szefowie drużyn piłkarskiej i żużlowej, członkowie Rady Nadzorczej Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej, zawodnicy oraz kibice.

Omówiono także sytuację finansową piłkarzy Unii Tarnów. Zawodnicy opowiadali o zaległościach w wypłacie stypendiów sięgających już trzech miesięcy, o tym, że pieniędzy brakuje dosłownie na wszystko. Smaku sprawie dodaje fakt, że drużyna jest obecnie w znakomitej formie. W tym sezonie nie przegrała żadnego meczu. Jeżeli tak będzie dalej, ma realne szanse na awans do drugiej ligi. Ponadto piłkarze wystosowali list otwarty do zarządu Zakładów Azotowych z prośbą o wsparcie. Kibice natomiast zbierają podpisy w obronie swoich faworytów.

Akcja zbierania podpisów będzie kontynuowana przez najbliższe dwa dni (środa, czwartek) miedzy godziną 11 a 15.30 w centrum Tarnowa (DH Świt - Plac Sobieskiego). Dzisiejszy dzień pokazał jak duże jest zainteresowanie oraz, że wielu tarnowianom los piłki nożnej nie jest obojętny, zarówno młodzieży jak i starszej generacji społeczeństwa .Jest to sygnał, że takie działania oraz walka o poprawę sytuacji seniorskiej drużyny piłki nożnej nie jest bezpodstawne. Podpisy będą zbierane również podczas sobotniego meczu Unia Tarnów - Lubań Maniowy (godz. 14:00)
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A