W sobotni wieczór wszystko okazało się jasne. Przedstawień było czternaście - każde na swój sposób świetne. Jury oceniło i doceniło wszystkie a niektórym przyznało nagrody. Głównym kryterium, jak przystało na festiwal komedii, był śmiech. Jak stwierdził przewodniczący jury - Edward Linde-Lubaszenko śmiech konieczny jest nam do życia.
Przyznano trzy wyróżnienia, w tym między innymi dla teatru tarnowskiego za gościnę i opiekę w czasie tej Talii. Pierwsze wyróżnienie za inicjatywę otrzymał Teatr Nowy w Krakowie, który pokazał dwa spektakle „Historie Petera Zelenki” oraz „Griga obchodzi imieniny”. Drugie wyróżnienie wraz z nagrodą tysiąca złotych jury przyznało panu Błażejowi Wójcikowi za rolę w spektaklu „Stryczek dla dwóch, czyli rzeź domowa” z Teatru KTO w Krakowie.
Jury nie przyznało jednej głównej nagrody, ale... trzy. Najlepszymi przedstawieniami tegorocznej jubileuszowej Talii okazały się: „Darkroom” Teatru Polonia w reżyserii Przemysława Wojcieszka, „Wszystko o kobietach” Teatru Ludowego w Krakowie w reżyserii Pawła Szumca i „Filozofia po góralsku” scenariusz i reżyseria Irena Jun i Wiesław Komasa. Spektakle otrzymały po cztery tysiące złotych.
Doceniono również aktorów i reżysera. Główną nagrodę za rolę kobiecą w wysokości 2 tysięcy złotych przekazano pani Joannie Drozd za rolę w spektaklu „Brzeg-Opole”, a za rolę męską Januszowi Michałowskiemu za rolę w spektaklu „Napis” z Teatru Współczesnego w Warszawie, w reżyserii Macieja Englerta. Natomiast Piotra Dąbrowskiego nagrodono dwoma tysiącami złotych za spektakl „Paragraf 22. Epizod” z Teatru Dramatycznego w Białymstoku.
Jubileuszowa Talia nie mogła obejść się bez wspomnień i docenienia osób, które towarzyszą temu festiwalowi od początku. Na scenie pojawił się Andrzej Pacuła, któremu nadano miano Ojca Ojców Talii, bo to z jego inicjatywy Talia zaistniała.
Świeczki z okazji dziesiątych urodzin zdmuchnięte i życzenia wypowiedziane. Za rok kolejna Talia.
fot. Michał Stańczyk kontakt: michalstanczyk@tarnow.net.pl