Madura do Zająca, Zając do Madury
Myśl przeciwko sportyzmowi
access_time 2006-02-13 15:12:56
Ponoć trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie to galera pod pełnymi żaglami, konie w galopie i ciało kobiety. Nie ma w tym zestawieniu akrobatów, saneczkarzy, skoczków narciarskich, snowboardowców, piłkarzy, panczenistów, biegaczy, tenisistów i innych maniaków, którzy ze złamaniami, otarciami i wstrząśnieniami są za pan brat.

Pan, panie Madura, masz zapewne zgoła inne zdanie na ten temat.. Kiedyśmy myśleli nad kolejnym tematem, na tapecie była Olimpiada w Turynie. Wypadło wiec, że piszemy o sporcie, a że w sprawach szeroko pojętej kultury fizycznej do powiedzenia mam mało, mogę jedynie, jakem Zając, zająć oficjalne stanowisko w tej sprawie.

 

Tak, jak ludzie obojętni seksualnie zaczęli ostatnio mówić o swojej aseksualności, tak i ja postanawiam otwarcie wypowiedzieć moje myśli, wyrazić całkowicie asportową i afizyczną postawę. Zgodzić się w stu procentach Kartezjuszem. Myślę, więc jestem. Nie - ćwiczę, biegam, zaharowuję się na śmierć rwąc sztangi, robiąc pompki czy przewroty w-cztery-strony-świata. Myślę. Wiem więcej i rozumiem lepiej. Po to były te 2 miliony lat ewolucji.

 

Są tacy, co twierdzą, że jedno nie wyklucza drugiego – za przykład dając mi ideał greckiego rycerza, herosa czy innego starodawnego żołnierzyka. Tym powtarzam: to było dawno i nieprawda. Historie mieli krótszą, matematykę prostszą, a chemii prawie wcale.
Trudno jest mi zrozumieć ogólnoświatową ekstazę, wywoływaną w regularnych odstępach czasu przez kolejne losowania, rozgrywki, kwalifikacje czy mistrzostwa. Nie mam zielonego pojęcia, co fascynującego może być w 22 spoconych facetach, biegających za następcą wieprzowego pęcherza. Nie wiem, kiedy jest spalony, ile trwa mecz siatkarski i czy polska ma reprezentanta w biegach na Igrzyska Letnie.

 

Mam nadzieję, że zostanę zrozumiany przez społeczeństwo, że znajdą się osoby o poglądach podobnych do moich. Razem stworzymy grupę wsparcia. Będziemy żądać od organów bezpieczeństwa reakcji na wszelkie przejawy dyskryminacji nasze odmiennej orientacji sportowej.


PS. Kończąc chciałbym w imieniu moim i Madury pozdrowić Horeszkę, który nie dość, że czyta regularnie nasze teksty, to włącza się w aktywną polemikę na forum (wynajdując coraz to nowe uchybienia, niedociągnięcia czy przekłamania). Ave, Mości Horeszko. Morituri te salutant.

 

Dominik Zając

 

Olimpijskie spekulacje

Znając nastawienie szanownego pana Z. do wszelkich przejawów aktywności fizycznej, pewien jestem jego - niezbyt przychylnego – nastawienia do wydarzeń, które czekać nas będą w niedalekiej przyszłości. Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że ów jegomość należy do grupy ludzi, która w swych dogłębnych przemyśleniach dochodzi do wniosków typu: „Nie po to mi było 20000 lat ewolucji aby teraz uganiać się za kawałkiem skóry.” Rozumowanie generalnie nie najgorsze, aczkolwiek można by pod nie podpisać wszystkie czynności dnia codziennego…

 

Czym Igrzyska Olimpijskie są chyba tłumaczyć nie muszę, zresztą dla każdego oznaczają co innego. Dla mnie to trzydzieści dni pełnych rywalizacji, radości, łez i braterstwa… pokoju, który wpisany jest na stałe w wiecznie żywą ideę Coubertin’a. Ktoś może w tym momencie stwierdzić, że piszę tu jakieś farmazony, brednie których prawdopodobieństwo istnienia jest mniejsze niż w Totka… niestety w ostatnich latach duch olimpijski utracił nieco na swym honorze. Rasizm na trybunach, anaboliki we krwi, nieczysta gra, pozastadionowe układziki – to wszystko sprawia, że coraz więcej ludzi odwraca się plecami do sportu… Zamiast wyżyny samorealizacji , widzą kolejne, wielkie, śmierdzące bagno podobne to tego w którym taplają się politycy...

 

Każdy ma swoje pięć minut… Trzej Panowie z TVP również. Na nasze nieszczęście będą komentować wszystko to, co rozegra się na olimpijskich stadionach. Cały naród wysłuchiwał będzie ich proroczych słów, spekulacji komentarzy, a kiedy – przy odrobinie szczęścia – któremuś z „Naszych” się powiedzie, staniemy się świadkami ich intelektualnego orgazmu - aczkolwiek nic nie wskazuje na to, że tak się stanie, a szkoda...

 

Michał Madura

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A