Jak duże jest Stowarzyszenie Rodzin Katolickich w diecezji i czym się zajmuje?
Stanisław Klimek, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich diecezji tarnowskiej: - W diecezji tarnowskiej mamy 65 oddziałów, w których skupionych jest w sumie tysiąc dwustu członków. Staramy się objąć pomocą wszystkie rodziny z terenu diecezji, które zgłoszą się do nas w sprawie uzyskania takiej pomocy. Prowadzimy już przy parafiach świetlice dla dzieci, ale nadal chcemy otwierać nowe, w tych miejscowościach, w których takich świetlic jeszcze nie ma. Liczę w tym względzie na dobrą współpracę z samorządami gminnymi oraz z organizacjami, które chciałyby nam w tym pomóc, a oczywiście akceptują społeczną naukę Kościoła.
Jako stowarzyszenie pomagacie także osobom starszym?
- To następna ważna kwestia. Trafiają do nas na przykład osoby starsze, których dorosłe dzieci wyjeżdżają za granicę na stałe, a pozostających w kraju rodziców nie ma kto wspomóc choćby dobrym słowem. My jesteśmy otwarci na takie osoby. Pragniemy otwierać w tym celu przy naszych oddziałach kluby seniora, aby starsi mieszkańcy mogli spędzić tam miło czas, napić się herbaty, zjeść ciasteczko. Chcemy się opiekować także osobami chorymi.
Jak długo istnieje i działa Stowarzyszenie Rodzin Katolickich?
- Istniejemy już od 12 lat. Siedzibę mamy przy ul. Bema 14 w Tarnowie. Ja jestem już trzecim z kolei prezesem stowarzyszenia. Działam od samych jego początków, byłem jego założycielem w naszej diecezji.
Dotąd był Pan prezesem oddziału Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii Błogosławionej Karoliny Kózkówny w Tarnowie. Znany był Pan tam z prężnej działalności. Słynna jest m.in. świetlica dla dzieci istniejąca u Karoliny. Co teraz się z nią stanie?
- Świetlica i oddział Stowarzyszenia Rodzin Katolickich u Kózki nadal będą działały. 16 października odbędą się tam nowe wybory i wyłoniony będzie nowy prezes oddziału oraz nowy zarząd. Odchodzę, ale to nie stanowi, że coś się tam zacznie źle dziać. Będą moi następcy, którzy z pewnością poprowadzą oddział tak jak należy. Nie mam o to obaw. A poza tym cały czas będę przecież mieszkańcem Osiedla Zielonego, gdzie znajduje się ta parafia.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: (Smol)
Dziennik Polski
www.dziennik.krakow.pl