Loteria podatkowa nie uratuje finansów miasta. Przegląd prasy
access_time 2019-09-11 08:57:00
W dzisiejszym wydaniu "Gazety Krakowskiej" możemy przeczytać m.in. o fatalnym stanie miejskich finansów, których na pewno nie uratuje zakończona w poniedziałek loteria podatkowa:
- Loteria nie uratuje finansów miasta
Za nami pierwsza edycja loterii podatkowej, którą zorganizował tarnowski magistrat. Kto złożył PIT w tarnowskiej skarbówce, mógł wygrać cenne nagrody. Konkurs kosztował budżet miasta 119 tys. zł. Zakwalifikowano do niego 2528 osób, ale na samo losowanie przyszła garstka ludzi. Czy loteria podatkowa pomoże w poprawieniu opłakanej sytuacji finansowej samorządu Tarnowa? Organizatorzy liczą, że tak, choć po ostatnich decyzjach rządu w sprawie PIT-ów wpływy do miejskiej kasy mogą być jeszcze niższe niż w tym roku. Miasto otwarcie mówi o polityce mocnego zaciskania pasa i szukaniu oszczędności. Coraz głośniej słychać o zwolnieniach kilkudziesięciu osób, które pracują w różnych jednostkach samorządowych. Najprawdopodobniej trzeba też będzie zrezygnować z wielu zaplanowanych na przyszłe lata inwestycji. Nie wiadomo, czy loteria zostanie powtórzona za rok, bo wszystko uzależnione jest od... sytuacji finansowej Tarnowa.
- Deportacja Czesława K. jest wciąż niepewna
Mąż Grażyny Kuliszewskiej, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach nadal pozostanie w areszcie. Mężczyzna twierdzi, że jest niewinny. On i jego obrońcy przekonywali sąd, że mają na to dowody, ale jedyny świadek nie złożył na razie zeznań. Sąd w Londynie czeka na ten dowód od lipca. - Dowód ten ma rzekomo posiadać polska prokuratura, która jednak nie przedłożyła go dotąd brytyjskiemu sądowi. To dla podejrzanego i jego obrońców jest wyraźnym sygnałem na brak rzetelności i bezstronności polskiego wymiaru sprawiedliwości - powiedział detektyw Bartosz Weremczuk.
Z kolei na okładkę tygodnika "Temi" wrócił sezonowy temat smogu:
- Wraca smog, który zabija
W Krakowie wszedł w życie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. W Tarnowie jeszcze tak restrykcyjnych zakazów nie ma, ale kontrole są. Tarnowscy strażnicy miejscy odbyli szkolenia z zakresu sprawdzania palenisk domowych. Informatycy pracują nad stworzeniem internetowej mapy z możliwością zaznaczania na niej nieruchomości, z których unosi się czarny dym z komina.
- Elektryczne hulajnogi - ekologiczny mit?
Od kilkunastu dni w Tarnowie można wypożyczyć hulajnogi i skutery elektryczne. Tarnów dołączył do niewielkiej na razie grupy miast w kraju, w których jest taka możliwość. Jak sprawdzi się ten transport w realiach miasta nad Białą, pokaże czas, ale prawdopodobnie nie obejdzie się bez problemów. Wskazują na to choćby doświadczenia płynące z innych ośrodków. Kolejna sprawa to uleganie mitom, że każdy transport z literką "e" na przedzie działa z korzyścią dla środowiska naturalnego. Otóż nie działa, a czasami nawet szkodzi. Problemem jest krótka, najwyżej kilkumiesięczna żywotność takiej hulajnogi; o ponownym zastosowaniu baterii litowo-jonowych nie ma mowy. Eksperci zauważają też, że z tego środka transportu nie korzystają kierowcy, lecz osoby, które do tej pory poruszały się rowerem, pieszo, czy komunikacją publiczną. Trudno więc nazwać taką zmianę ekologiczną.
- Lekcje do wieczora?
Większa liczba uczniów przełożyła się w niektórych placówkach na wydłużenie zajęć nawet do godziny 20. W Tarnowie, jak zapewnia Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta, lekcje w szkołach średnich będą prowadzone maksymalnie do godziny 18. Co wcale nie znaczy, że uczniowie i nauczyciele nie odczują efektów podwójnego naboru, już teraz szkoły pracują na pełnych obrotach, bywa że od godz. 7.10, a na szkolnych korytarzach zrobiło się bardzo ciasno.
Fot. Paweł Topolski