Kompletnie pijany Ukrainiec dachował w rowie
access_time 2019-10-17 11:40:00
Pijani kierowcy to wciąż ogromny problem na naszych drogach. I pomimo tego, że świadomość wzrasta, a policja przeprowadza coraz więcej akcji kontroli trzeźwości, to sporo kierowców wciąż wsiada za kółko pod wpływem alkoholu.

Kilka dni temu na drodze wojewódzkiej numer 965, w Połomiu Dużym, kierujący osobowym oplem, jadąc zbyt szybko, na łuku drogi wypadł z jezdni i dachował w przydrożnym rowie. Mężczyznę wyciągnął z rozbitego wozu policjant z komisariatu w Nowym Wiśniczu, który w czasie wolnym od służby akurat tamtędy przejeżdżał. Okazało się, że samochodem jechał 34–letni obywatel Ukrainy, który miał 3,66 promila alkoholu w organizmie.

Kolejny kompletnie pijany kierowca został zatrzymany w środę w Moszczenicy. Tym razem policjanci bocheńskiej drogówki zatrzymali do kontroli jadącego zygzakiem kierowcę renault. Mężczyzna, 36-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego wydmuchał 1,97 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co w przeliczeniu daje blisko 4 promile alkoholu w organizmie.

W najbliższym czasie obu kierowców czeka sprawa w sądzie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. 

Fot. OSP Nowy Wiśnicz

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A