Piła spalinowa rozcięła nastolatkowi nogę. Ojciec musiał wieźć go do tarnowskiego szpitala z Podkarpacia, ale zgubił trasę...
access_time 2021-03-23 09:05:00
Dąbrowscy policjanci pomogli kierowcy, który wiózł do tarnowskiego szpitala poważnie rannego syna. Roztrzęsiony ojciec jechał aż z Podkarpacia i nie znał trasy. Funkcjonariusze bez wahania podjęli decyzję o eskortowaniu mężczyzny.

Funkcjonariusze z dąbrowskiej drogówki prowadzili pomiary prędkości na drodze krajowej nr 73, w miejscowości Żelazówka, gdy nagle podjechał do nich samochód, z którego wybiegł kierowca wzywający pomocy. - Mężczyzna poinformował policjantów, że wiezie nastoletniego syna, który rozciął nogę piłą spalinową, jest mieszkańcem Podkarpacia, a został skierowany do tarnowskiego szpitala. Kierujący przyznał, że nie orientuje się gdzie znajduje się wskazana placówka medyczna - relacjonuje asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy KPP Dąbrowa Tarnowska.

Policjanci bz wahania podjęli decyzję o eskortowaniu samochodu do Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Włączyli sygnały uprzywilejowania, dzięki czemu szybko i bezpiecznie dojechali na miejsce, gdzie chłopiec otrzymał specjalistyczną pomoc.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A