Za kilka dni na tarnowskie ulice wrócą miejskie rowery. W tym roku wypożyczalnie zostaną uruchomione 1 kwietnia, czyli miesiąc później niż zwykle. Powodem skrócenia sezonu są oszczędności i mniejsza liczba wypożyczeń jednośladów odnotowywana w marcu.

Zarządzaniem i eksploatacją systemu nadal zajmuje się firma Nextbike. Zmienił się nieco cennik za wypożyczenie roweru. Osoby posiadające Tarnowską Kartę Miejską w wersji premium, mogą jeździć za darmo przez godzinę, za kolejną zapłacą 2 zł, trzecia to koszt 3 zł, a czwarta i następne - 4 zł. Osoby, które nie mają karty miejskiej, mogą za darmo korzystać z roweru przez 40 minut, a następnie - według cennika dla „pozostałych użytkowników systemu”.

Rower można wypożyczyć na jednej z 18 stacji, rozlokowanych w całym mieście. W zeszłym roku najchętniej odwiedzano stacje przy dworcu PKP, na placu Kazimierza, placu Szczepanika, oraz ulicach Lwowska-Kowalska, Słoneczna i Park Strzelecki.

W ubiegłym roku rowery wypożyczono 15 tysięcy razy - to ok. 5 tys. mniej niż w latach poprzednich. Utrzymanie roweru miejskiego to koszt ok. 725 tys. zł. Tegoroczny sezon potrwa do końca października.

A. Cichy / fot. archiwum UMT