W wyborach do sejmiku województwa małopolskiego zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość, zdobywając 43,90 procent wszystkich głosów. Na kolejnych miejscach znalazły się: Koalicja Obywatelska z wynikiem - 25,94 procent, Trzecia Droga - 12,39 procent, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy 7,95 proc. oraz Lewica, która nie przekroczyła progu wyborczego - 4,74 proc.

W okręgu wyborczym nr 5 (pow. bocheński, brzeski, dąbrowski, tarnowski i Tarnów) do obsadzenia jest siedem mandatów, z czego pięć, tak jak w wyborach samorządowych w 2018 roku, przypadnie kandydatom PiS. Rekordowe poparcie zdobył Ryszard Pagacz, który otrzymał 30 646 głosów.

"30 646 oddanych głosów na mnie to ogromny kredyt zaufania. Wszystkim Małopolanom, którzy głosowali na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, bardzo dziękuję. Nie zawiodę, będę dalej pracować dla Małopolski i Polski żeby była bezpieczna, silna i piękna, żeby nasze dzieci i wnuki mogły się wychowywać na tradycyjnych wartościach, żeby przejęły od nas depozyt wiary, miłości do Ojczyzny i nadziei na lepsze jutro" - napisał na swoim profilu facebookowym Ryszard Pagacz.

Na miejsce w sejmiku mogą też liczyć: Marta Malec-Lech - 22 218 głosów, Wojciech Skruch - 15 781 głosów, Józef Gawron - 13 712 głosów i Piotr Dziurdzia -12 429 głosów.

Z list Koalicji Obywatelskiej dostał się do sejmiku dotychczasowy radny Krzysztof Nowak - 13 343 głosów, natomiast siódmy mandat przypadł kandydatowi Trzeciej Drogi, Stanisławowi Sorysowi, który otrzymał 11 849 głosów.

A. Cichy / fot. archiwum