Akcję przeprowadzili członkowie Fundacji ECPU Polska. Z relacji opublikowanej na ich facebookowym profilu wynika, że 39-letni Patryk B. rozmawiał przez internet z 12-letnią dziewczynką. Na początku konwersacji wyznał jej, że niegdyś miał już problemy z prawem, bo korespondował z nastolatką niewiele starszą od niej i został uznany za pedofila. Wytłumaczył jej, co kryje się za tym pojęciem i ostrzegał przed kontaktem z podobnymi osobami. Później jednak bez skrępowania wysyłał jej filmiki, na których się onanizuje i swoje nagie zdjęcia. Podobnego zachowania żądał od swojej rozmówczyni.

- Wizualizował odbywanie stosunku z małoletnią. Marzył także o miłości francuskiej. W zamian za oddanie zamierzał wspierać dziewczynkę finansowo. Proponował sponsoring. Używając wulgarnych słów, opisywał, co zamierza robić z jej ciałem. "Ty nogi rozłożysz a ja ci go wsadzę". Zapewniał, że mentalnie i fizycznie jest już na to gotowa - relacjonują "łowcy pedofilów" z Fundacji ECPU Polska.

Do spotkania miało dojść w piątek, 12 kwietnia przed galerią Gemini Park w Tarnowie. Patryk B. zaplanował sobie, że zapłaci za zakupy 12-latki a później spędzą wspólną noc "bawiąc się i kochając". Na 39-latka w umówionym miejscu zamiast dziewczynki czekali jednak "łowcy pedofilów", którzy następnie przekazali go tarnowskim policjantom. Mężczyzna był nietrzeźwy. Na drugi dzień usłyszał zarzut usiłowania przestępstwa z art. 200a kk (uwodzenie małoletniego poniżej lat 15 z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej), za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Wobec 39-latka zastosowano środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju.

ac / fot. Fundacja ECPU Polska