W poniedziałek (13 maja) przed godz. 14 za węzłem Bochnia ciężarówka przewróciła się na jezdnię, blokując całą szerokość autostrady. Z naczepy wysypały się butelki wody mineralnej. Kierowca został przetransportowany do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja wyznaczyła objazdy.

- Kierowcy jadący w kierunku Rzeszowa są kierowani przez służby na węźle Bochnia na starą czwórkę i mogą ponownie wjechać na A4 w Brzesku. Osobówki, które utknęły w korku są przepuszczane drogą serwisową w miejscowości Borki i wjeżdżają na A4 w Brzesku. Ciężarówki, które utknęły w zatorze, na ten moment muszą czekać, aż będzie możliwość zawrócenia, bądź po postawieniu na koła przewróconej ciężarówki możliwość jej objechania - informuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet do godziny 18.

AKTUALIZACJA

Utrudnienia zakończyły się po godzinie 18.30. Ustalenia policjantów wskazały na winę kierowcy zestawu ciężarowego, który wykonując gwałtowne manewry doprowadził do destabilizacji zespołu pojazdów, co w konsekwencji skończyło się jego przewróceniem. 43-letni kierowca z powiatu brzeskiego został ukarany mandatem karnym.

ac / fot. KMP w Tarnowie