Jak informuje tarnowska policja, 85-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego wybrał się quadem do pobliskiego sklepu. Kiedy zamierzał wracać, okazało się, że pojazd uległ awarii. Do domu wrócił pieszo, a później poprosił znajomego o pomoc w holowaniu zepsutego quada. Ten pojechał na miejsce samochodem osobowym i przy użyciu linki zaczął holować czterokołowca. Niestety w pewnym momencie 85-latek stracił kontrolę nad quadem. Pojazd gwałtownie skręcił i przewrócił się na bok, wyrzucając kierowcę. Mężczyzna uderzył głową o asfalt i stracił przytomność.

- Zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Na miejscu niemalże natychmiast pojawili się ratownicy z OSP, a chwile później ratownicy pogotowia. Zdecydowano o jego transporcie do szpitala. Kilka dni później wpłynęła informacja o śmierci 85-latka - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z tarnowskiej komendy.

AC / fot. KMP w Tarnowie