W poniedziałek, 5 maja dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzesku odebrał zgłoszenie od przedstawicieli grupy "GRAD Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom", zajmującej się wyszukiwaniem pedofilów w internecie. Wynikało z niego, że na stacji kolejowej w Brzesku z pociągu wysiądzie mężczyzna, który dopuścił się tego przestępstwa. 36-latek był przekonany, że koresponduje przez internet z 12-letnią dziewczynką, wysyłał jej treści pornograficzne w postaci filmów i zdjęć, m.in. z udziałem dzieci, uczył masturbacji i usiłował się z nią spotkać. Policjanci pojechali w rejon dworca PKP. Na miejscu zastali zgłaszających, którzy po obywatelskim zatrzymaniu podejrzanego, przekazali go w ich ręce. 36 - letni Wojciech J. trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

- W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa policjanci z Brzeska zwrócili się w ramach pomocy prawnej do policjantów z Nowego Sącza, którzy przeszukali jego mieszkanie i zabezpieczyli sprzęt komputerowy oraz nośniki danych. Przedmioty te zostaną poddane ekspertyzie przez biegłych - relacjonuje asp. sztab. Ewelina Buda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku. 

- Podczas prowadzonych czynności śledczy wstępnie ustalili, że mężczyzna za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego, prowadził korespondencję z internautką podającą się za dziecko. Pomimo tego, że internautka kilkukrotnie sugerowała mężczyźnie, że ma 12- lat, mężczyzna przesyłał jej treści pornograficzne, a także namawiał do spotkania i wykonywania innych czynności seksualnych -dodaje.

W środę, 7 maja 36-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Brzesku, gdzie zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Podejrzany będzie odpowiadał za usiłowanie nieudolne przestępstwa z art. 200a kk oraz za posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletniego, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują do rodziców o czujność i rozmowy z dziećmi na temat zagrożeń czyhających w internecie. 

- W tym przypadku sprawca korespondował z osobą dorosłą podającą się za małoletnią. Ponownie apelujemy do rodziców o czujność, która pomoże ochronić dziecko przed takimi przestępstwami. Rozmawiajmy z najmłodszymi na temat zagrożeń z jakimi może zetknąć się w Internecie, monitorujmy z jakich stron internetowych korzysta, a także z kim prowadzi korespondencję, jakie treści otrzymuje i jakie przesyła - przypomina rzecznik.

AC / fot. screen