W czwartek, 29 maja na rynku w Tarnowie odbyła się konferencja prasowa lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Politycy zachęcali mieszkańców do wzięcia udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich. Podsumowali też kampanię wyborczą.

- Jako Prawo i Sprawiedliwość zostaliśmy pozbawieni środków należnych nam jako partii politycznej i tylko dzięki temu, że nasi członkowie i sympatycy wsparli tę kampanię, mogliśmy cokolwiek dorównać tym możliwościom, jakie mieli kontrkandydaci - mówił Ryszard Pagacz, szef struktur PiS w okręgu tarnowskimi i wicemarszałek województwa małopolskiego. 

Ocenili także agresywne działania wokół kandydatury Karola Nawrockiego.

- Jesteśmy w Tarnowie, w którym nawet Zorro sprzeciwił się Rafałowi Trzaskowskiemu - stwierdził poseł Norbert Kaczmarczyk. - Rafał Trzaskowski jest autorem przemysłu pogardy, autorem tych wszystkich złych rzeczy, które działy się ostatnio w Polsce, autorem wielkiego ataku na obywatelskiego kandydata na urząd prezydenta RP dra Karola Nawrockiego. To nie była kampania merytoryczna, to była kampania szukania haków, która miała zdyskredytować popieranego przez nas kandydata. To była kampania, która pokazuje, w którym kierunku zmierza Polska. Jeżeli media z kapitałem zagranicznym tak mocno wspierają Rafała Trzaskowskiego a tak bardzo atakują Karola Nawrockiego, to nie miejmy złudzeń, kto w Polsce będzie rządził - brukselskie "superpaństwo", do którego zmierza Rafał Trzaskowski, Donald Tusk i cała Platforma Obywatelska, gdzie stolica będzie nie w Warszawie a w Berlinie, a którego budowa zmierza już ku końcowi - mówił.

- Od tej niedzieli wszystko się zacznie - czy Polska pójdzie w kierunku suwerennym, czy pójdzie w kierunku wasala państw europejskich. Niech żyje Polska, niech zwycięży Karol Nawrocki - skandował Kaczmarczyk.

O tym, że to najważniejsze wybory od kilkudziesięciu lat, przekonywał również senator Kazimierz Wiatr. 

- Od tego wyboru będzie zależało, jaka będzie Polska przez kolejne lata, czy nawet dziesięciolecia. A może nawet trzeba powiedzieć nie tylko, jaka będzie Polska, ale czyja będzie Polska, tak jak pytanie to postawił pan premier Jan Olszewski - zaznaczył.

Politycy apelowali o udział w wyborach do niezdecydowanych oraz do wyborców Sławomira Mentzena - kandydata Konfederacji, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął trzecie miejsce. 

- Z całą serdecznością zwracam się do wszystkich wyborców Sławomira Mentzena, żeby 1 czerwca wzięli udział w wyborach i zagłosowali na Karola Nawrockiego. Kandydat popierany przez Zjednoczoną Prawicę to kandydat, który w sercu ma Polskę - mówiła posłanka Anna Pieczarka.

A. Cichy / fot. T. Schenk