Są wstępne wyniki sekcji zwłok 89-latki zamordowanej w Tarnowcu. Matkobójca użył piły mechanicznej?
access_time 2025-06-24 11:29:00
Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok 89-letniej kobiety, której ciało znaleziono w poniedziałek, 23 czerwca w jej domu przy ul. Sanguszki w Tarnowcu. Prokuratura planuje postawić zarzut zabójstwa jej 50-letni synowi. Mężczyzna obecnie przebywa na oddziale psychiatrycznym szpitala w Tarnowie.

We wtorek (24 czerwca) w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie odbyła się sekcja zwłok 89-letniej Teresy K., której ciało znaleziono w jej domu przy ul. Sanguszki w Tarnowcu. 

- Według wstępnych wyników sekcji zwłok, która przeprowadzona została w obecności prokuratora Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, przyczyną śmierci kobiety były poważne obrażenia twarzoczaszki - mówi prok. Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Jak dodaje, oględziny na miejscu zbrodni trwały do późnych godzin wieczornych. Zabezpieczono różnego rodzaju narzędzia, którymi sprawca najprawdopodobniej pozbawił życia kobietę - to m.in. piła łańcuchowa.

Podejrzanym o zabójstwo jest 50-letni syn kobiety Lucjan K., który mieszkał z matką i się nią opiekował. Mężczyzna został zatrzymany przez policję w poniedziałek, 23 czerwca rano na terenie jednego z marketów przy ul. Tarnowskiej w Tarnowcu, gdzie przy użyciu gaśnicy niszczył sklep i uszkodził samochody na parkingu. 50-latek był pobudzony, agresywny i zachowywał się irracjonalnie, dlatego został przetransportowany na oddział psychiatryczny szpitala w Tarnowie. Niedługo po tej interwencji, do Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie wpłynęło zgłoszenie dotyczące ujawnienia zwłok 89-letniej matki zatrzymanego. Ciało kobiety znalazła osoba z rodziny.

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Lucjanowi K. zarzutu zabójstwa. Na razie czeka jednak na zgodę lekarzy psychiatrów. - Wykonanie czynności procesowych z udziałem zatrzymanego, przedstawienie mu zarzutu i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego będzie możliwe po uzyskaniu opinii lekarzy - mówi prok. Mieczysław Sienicki. - W rachubę wchodzą też inne zarzuty, m.in. uszkodzenia mienia, czy zabicia psa, którego uśmiercił w tym samym dniu - dodaje. Jeszcze dzisiaj prokuratura zamierza też wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Jednocześnie na wniosek prokuratora sąd ustanowił dla podejrzanego obrońcę z urzędu. 

Po ogłoszeniu zarzutów, 50-latek najprawdopodobniej zostanie wysłany na obserwację sądowo-psychiatryczną. Jeśli okaże się, że w chwili dokonania zabójstwa był niepoczytalny, może zostać orzeczona detencja, czyli przymusowe leczenie psychiatryczne w zakładzie zamkniętym.

Z informacji, które udało nam się uzyskać do tej pory wynika, że Lucjan K. nie leczył się psychiatrycznie. Nie był też karany.

Agnieszka Cichy / fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821