O dużym szczęściu może mówić 40-latka kierująca samochodem osobowym, która we wtorek, 8 lipca przed godziną 16 z nieznanych przyczyn wjechała na torowisko, uderzając w przejeżdżający pociąg relacji Krynica Zdrój-Tarnów. Choć wyglądało to groźnie, skończyło się jedynie na strachu i uszkodzonym aucie. W pociągu przebywało 31 podróżnych, a w samochodzie tylko 40-latka. Jak podają ratownicy medyczni z tuchowskiej filii Powiatowej stacji Pogotowia Ratunkowego, w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Badanie alkomatem kierującej osobówką wykazało, że była trzeźwa.

Kolizja spowodowała duże utrudnienia w ruchu i opóźnienia pociągów. Dla podróżnych wprowadzono komunikację zastępczą. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia tarnowska policja.

A. Cichy / fot. PSP Tarnów