O godzinie 17 w kościele XX Filipinów w Tarnowie zostanie odprawiona msza św. w intencji intencji ojczyzny oraz poległych i zmarłych żołnierzy Armii Krajowej. Po zakończeniu nabożeństwa, pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza delegacje złożą kwiaty i zapalą znicze.

Powstanie Pokoleń

Z kolei Biuro Wystaw Artystycznych wraz z Radą Osiedla nr 3 „Piaskówka” i Radą Osiedla nr 1 „Starówka” zaprasza na godz. 18.45 do tzw. ogrodu sensorycznego obok Pałacyku Strzeleckiego - siedziby BWA, gdzie odbędzie się tradycyjne, wspólne, wielopokoleniowe śpiewanie powstańczych piosenek. Tego wieczoru zabrzmią m.in. „Pałacyk Michla”, „Warszawskie dzieci”, „Marsz Mokotowa” i wiele innych utworów, które towarzyszyły powstańcom. Na uczestników czekać będą bezpłatne śpiewniki z dodatkiem historycznym oraz biało‑czerwone flagi na samochód. W przestrzeni parku pojawią się także duże zdjęcia z archiwum Muzeum Powstania Warszawskiego. 

W muzyczną oprawę włączą się Chór Cantabiles z parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnowie oraz Chór Męski z Mikołajowic pod batutą Romualda Gębali. Jak co roku w wydarzeniu wezmą udział także członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. 16 Pułku Piechoty w Tarnowie, którzy przygotują dioramę historyczną i wystąpią w umundurowaniu inspirowanym strojami powstańców.

„Walka nie była daremna"

Powstanie warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. o 17, tzw. godzinie „W” na mocy rozkazu komendanta głównego Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”. Zryw miał na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej. W akcji „Burza” na ziemi tarnowskiej został zmobilizowany do działań bojowo - dywersyjny 16 Pułk Piechoty Ziemi Tarnowskiej AK I Batalion „Barbara” pod dowództwem kpt. dypl. Eugeniusza Borowskiego ps. „Leliwa”. Powstanie planowane na kilka dni, ostatecznie upadło 3 października, po 63 dniach walki. W jego wyniku zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. Po kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców.

W sensie militarnym powstanie zakończyło się klęską, jednak pod względem politycznym jego znaczenie było ogromne. Jak pisał po wojnie Jan Nowak-Jeziorański, legendarny „kurier z Warszawy”, „walka nie była daremna”, a powstanie warszawskie sprawiło, że „państwo polskie, chociaż zniewolone i wasalne, zachowało swoją odrębność, przetrwało Stalina, który w swych zamysłach prawdopodobnie chciał z niego z czasem uczynić część ZSRS”.

A. Cichy / fot. poniżej archiwum Muzeum Powstania Warszawskiego