Od środy, 30 lipca trwały poszukiwania Strażnika Żywiołów. Figurka ulokowana była przy schodkach do ul. Fortecznej na placu Węgierskim. O jej zniknięciu poinformowała urzędników tarnowskiego magistratu matka, która spacerowała popularnym szlakiem z dzieckiem. Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość złodzieja i zatrzymali podejrzanego.

- Sprawca kradzieży to 48-letni mieszkaniec Tarnowa, wielokrotnie karany. Zdarzenie miało miejsce w środę w godzinach nocnych, dzisiaj rano mężczyzna został zatrzymany - mówi mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, ale w przypadku recydywy kara ta może zostać zaostrzona.

To nie pierwszy podobny incydent ze Strażnikiem Żywiołów. Wcześniej figurka zniknęła w lutym br., co wzbudziło obawy wśród mieszkańców, którzy podejrzewali kradzież lub zniszczenie. Wówczas jednak okazało się, że figurka nie wytrzymała ciągłego dotykania i odpadła. Rzeźba trafiła do naprawy i wkrótce wróciła na swoje miejsce z trwalszym mocowaniem. 

- Zastanawiamy się, jakie kroki podjąć, by w przyszłości nie dochodziło do tego typu sytuacji, być może dobrym rozwiązaniem byłoby wyposażenie ich w lokalizator GPS - zastanawia się Wiktor Bochenek, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa. - Ta figurka została oderwana od podłoża. W odróżnieniu od pozostałych rzeźb ma cienkie, wątłe nogi, więc może przez to łatwiej ją było oderwać - dodaje.

Strażnik Żywiołów to jedna z 19 figurek tworzących tarnowski szlak maszkaronów Jej autorem jest Mateusz Kijak, absolwent Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych w Tarnowie. 

Aga Cichy / fot. KMP w Tarnowie