Na terenie gminy Dębno zatrzymano plantatora konopi indyjskich. Wpadł, gdy doglądał uprawy
access_time 2025-08-12 10:33:00
Do 3 lat więzienia grozi 30-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o uprawę konopi indyjskich. Policjanci z Brzeska na plantacji w gminie Dębno zabezpieczyli blisko 300 roślin w początkowej fazie wzrostu.

Na ternie gminy Dębno brzescy kryminalni zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja znajdowała się na nieużytkach rolnych, a krzewy rosły wśród nawłoci. W wyniku dokładnie zaplanowanej akcji zatrzymano podejrzanego 30-latka. Mężczyzna został przyłapany, gdy doglądał swoich roślinek. Jak informuje policja, był kompletnie zaskoczony obrotem sprawy i obecnością funkcjonariuszy. 30-latek usłyszał zarzut dotyczący przestępstwa uprawy konopi innych niż włókniste. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. 

Policja przypomina, że uprawa i posiadanie konopi indyjskich zawierających powyżej 0,2% THC jest nielegalna natomiast pozostałe plantacje konopi siewnych wymagają specjalnych pozwoleń.

- Plantator tej rośliny, robiąc to nielegalnie, musi się liczyć z surowymi sankcjami karnymi. Przestępcy często do jej uprawy wykorzystują kompleksy leśne, nieużytki rolne i opuszczone posesje. Krzaki, z której produkowana jest marihuana mogą osiągnąć nawet około 2 metrów wysokości. Z ilości krzewów zabezpieczonych przez brzeskich policjantów, w momencie osiągnięcia takich rozmiarów można by uzyskać znaczne ilości marihuany. Działania brzeskich policjantów zapobiegły wyprodukowaniu i wprowadzeniu na rynek prawdopodobnie znacznych ilości nielegalnej marihuany - informuje mł. asp. Grzegorz Kupiec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

A. Cichy / fot. KPP w Brzesku

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821