Projekt przewiduje podniesienie stawki podatku dla budynków mieszkalnych z 0,95 zł do 1,00 zł za metr kwadratowy, dla gruntów pozostałych z 0,60 zł do 0,63 zł, a dla budynków pozostałych z 9,00 zł do 9,45 zł. Proponowane zmiany miałby spowodować zwiększenie dochodów miasta o około 630 tys. zł. 

Wzrosnąć mają również stawki dla podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. W przypadku budynków związanych z działalnością gospodarczą stawka miałaby podnieść się z 33,00 zł do 34,50 zł za metr kwadratowy (wzrost o 1,50 zł), dla budynków związanych ze świadczeniem usług zdrowotnych z 6,95 zł do 7,27 zł za metr kwadratowy (wzrost o 0,32 zł), dla budynków zajętych na obrót kwalifikowanym materiałem siewnym z 15,92 zł do 16,64 zł (wzrost o 0,72 zł), natomiast dla gruntów związanych z działalnością gospodarczą z 1,35 zł do 1,40 zł za metr kwadratowy (wzrost o 0,05 zł). Skutki zmian oszacowano na kwotę ok. 3,7 mln zł.

W sumie proponowany wzrost stawek miałby zwiększyć dochody budżetowe w 2026 r. o ok. 4,3 mln złotych w skali roku. 

Według projektu podwyżki nie obejmą budynków, gruntów i budowli związanych z działalnością w zakresie kultury fizycznej i sportu, budynków i gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie branż chronionych i zanikających oraz handlu i gastronomii w ścisłym centrum Tarnowa.

Ostatnia podwyżka podatku od nieruchomości miała miejsce dokładnie rok temu. Prezydent Jakub Kwaśny próbował przeforsować wówczas stawki do maksymalnych, górnych granic ustalonych przez resort finansów. Na to jednak nie zgodzili się jego koalicjanci z Koalicji Obywatelskiej. Ostatecznie włodarz miasta zgodził się na drobne poprawki i uchwała przeszła za zgodą członków Prawa i Sprawiedliwości oraz Nasze Miasto Tarnów. Warto też przypomnieć, że z wraz początkiem 2025 roku wprowadzono w Tarnowie zwolnienia od podatku dla podatników, którzy posiadają nieruchomości w obszarach zabytkowych i przeprowadzą remont ich elewacji lub iluminację świetlną. 

A. Cichy / fot. Pixabay