W sierpniu spłonęła hurtownia zniczy w Tarnowie. Teraz, przed Świętem Zmarłych, każdy może pomóc
access_time 2025-10-17 15:22:00
Półtora miesiąca minęło od dramatycznego pożaru hurtowni zniczy przy ul. Dojazd w Tarnowie. Wybuchł on 28 sierpnia po godz. 12. Żywioł spowodował, że dach hali uległ zawaleniu. W walkę z ogniem zaangażowało się około 200 strażaków, zarówno z tarnowskich jednostek PSP, druhów z okolicznych OSP, jak też z Brzeska, Bochni, Wieliczki i Nowego Sącza. W działaniach wykorzystano m.in. drona do monitorowania i samochód rozpoznania chemicznego. Służby pracowały nieprzerwanie przez całą noc, a na drugi dzień dogaszały pogorzelisko. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru. W jej ustaleniu kluczowa będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. - Obecnie badamy każdą hipotezę. Musimy jednak poczekać na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa, która będzie miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy - mówi Sylwia Ciochoń, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie.
Tymczasem firma Znicze Kowalczyk, należąca do Mieczysława Kowalczyka powoli podnosi się po kryzysie i wraca do działalności.
- Dzięki pomocy rodziny, przyjaciół i wielu ludzi dobrej woli udało nam się uprzątnąć teren po pożarze i uruchomić tymczasowy punkt sprzedaży przy ulicy Dojazd 14a w Tarnowie. Jednocześnie uruchomiliśmy też sprzedaż online: sklep.zniczekowalczyk.com - informują przedstawiciele firmy w nadesłanym do nas komunikacie.
Do wsparcia firmy zachęca także prezydent miasta Jakub Kwaśny - Zróbmy wielką akcję! W sobotę, 25 października przybądźcie na ulicę Dojazd, żeby wspomóc lokalną firmę kupując znicze na 1 listopada – mówi na nagraniu udostępnionym na swoim profilu w mediach społecznościowych.
A. Cichy / fot. KMP w Tarnowie