Incydent miał miejsce w niedzielę, 14 grudnia przed godziną 12 na ul. Podmiejskiej w Tarnowie. Policja została poinformowana o ataku z użyciem noża, w trakcie którego ucierpiała 59-letnia mieszkanka miasta. Napastnik zrabował kobiecie torebkę, w której znajdowały się pieniądze, po czym zbiegł.

- Decyzją komendanta miejskiego policji, został ogłoszony alarm dla jednostki. Policjanci ustalili, gdzie mógł przebywać podejrzany i dzięki zaangażowaniu licznych sił szybko został on zatrzymany. To 37-letni mieszkaniec Tarnowa, wcześniej karany za różne przestępstwa. Na początku nie przyznawał się do popełnienia czynu, twierdząc, że znalazł pieniądze, później jednak zmienił zdanie i przyznał się do winy - mówi asp. Kamil Wójcik, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Kobieta oszacowała straty na 1600 złotych. Zrabowane pieniądze zostały odzyskane. Podczas szarpaniny tarnowianka została zraniona nożem w ręce. Na szczęście rany okazały się powierzchowne, 59-latka została na miejscu zaopatrzona przez zespół medyczny i nie było konieczności jej hospitalizacji.

Sprawca został doprowadzony do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a następnie do prokuratury, która zawnioskowała do sądu o jego tymczasowe aresztowane. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

A. Cichy / fot. KMP w Tarnowie