Ocaliła życie siostrze, grozi jej kalectwo, czyli co w prasie piszczy
access_time 2015-05-29 10:28:32
Po pijaku złamała kręgosłup 22-latce. Ale sąd uznał, że areszt jest zbędny. Chcą być miastem św. Jana Pawła II. Rolnik-omnibus spod Tarnowa bije wiedzą na głowę nawet naukowców. Klaster na minusie co dalej z prezesem? Radny dotrzymał słowa - czyli o czym przeczytamy w bieżącym wydaniu Tygodnika Miasto i Ludzie oraz Gazety Krakowskiej.
W dzisiejszym numerze Gazety Krakowskiej można przeczytać m.in. o tym:
  • Po pijaku złamała kręgosłup 22-latce. Ale sąd uznał, że areszt jest zbędny. 22-letnia Paulina odprowadzała swoją siostrę do szkoły, gdy wpadło na nie rozpędzone auto. Iwona D. która kierowała samochodem miała ponad promil alkoholu w organizmie. Starsza z sióstr została przygnieciona przez pojazd. Kierująca tłumaczyła, że pomyliła pedał hamulca z gazem. Tarnowski sąd stwierdził tymczasem, że wypadek wcale nie musi rodzić tak poważnych konsekwencji dla Iwony D. Argumentował o tym, że nie jest pewne czy stan nietrzeźwości miał wpływ na zdarzenie - Będziemy składali zażalenie na decyzję sądu. uważamy ją za nie zasadną - przekonuje prokurator Arkadiusz Bara.
  • Chcą być miastem św. Jana Pawła II Burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak oraz zakliczyńscy radni rozpoczęli starania o to, aby Zakliczyn był miastem świętego Jana Pawła II. Rada miejska podjęła w tej sprawie jednogłośną uchwałę i prośbę o poparcie inicjatywy przekazała na ręce bpa Andrzeja Jeża - ordynariusza tarnowskiego. Aby święty Jan Paweł II był patronem Zakliczyna zgodę musi wyrazić Watykan. Według burmistrza Dawida Chrobaka jest wiele powodów, by Zakliczyn dołączył do zaszczytnego grona miast, których patronem jest Ojciec Święty.
  • Rolnik-omnibus spod Tarnowa bije wiedzą na głowę nawet naukowców Rolnik z Ołpin - tymi słowami telewizyjny prezenter Tadeusz Sznuk już kilka razy miał okazję przedstawić widzom Edwarda Makowicz. Mimo, że 54-latek edukację zakończył już na etapie szkoły zawodowej, rozległej wiedzy może mu pozazdrość niejeden profesor. Pan Edward już dwukrotnie wygrał w popularnym teleturnieju "Jeden z Dziesięciu". Nie jest zawodowcem, startuje dla frajdy, bo grzechem byłby nie wykorzystać tego, co ma w głowie. Mężczyzna jest zupełnym samoukiem. Nie ma internetu, czyta jednak... encyklopedię z 1982 r. W dzisiejszym numerze Tygodnika Miasto i Ludzie można przeczytać m.in. o tym:
  • Klaster na minusie co dalej z prezesem? Tarnowski Klaster Przemysłowy ma na minusie blisko 900 tysięcy złotych za ubiegły rok. Prezydent Ciepiela mówi, że nie toleruje strat w spółkach komunalnych, choć jego zdaniem rolą klastera, nie jest osiąganie zysku, ale generowanie oferty dla przedsiębiorców. Większościowym akcjonariuszem klastera jest tarnowski magistrat, który ma ponad 99 procent akcji. Jak poinformował Augustyński, w klasterze pracuje obecnie siedem osób, do tego doliczyć trzeba także prezesa Rafała Działowskiego. Na koniec grudnia spółka zatrudniała w sumie dziewięć osób na ośmiu etatach. Średnie wynagrodzenie w klasterze wyniosło 0 tysiące 843 zł i 29 groszy (bez zarządu).
  • Radny dotrzymał słowa Zaraz po samorządowy Piotr Wójcik, radny miasta Tarnowa deklarował, że przekaże swoje trzy pierwsze diety radnego na potrzeby społeczności lokalnej, w tym dla dzieci i osób niepełnosprawnych. Trzeba zaznaczyć, ze nie była to przedwyborcza obietnica, a deklaracja już po wygranych wyborach. Podsumowując, na potrzeby kilku różnych placówek mających swoje siedziby w naszym mieście, radny Piotr Wójcik przekazał już ponad 4,5 tysiąca złotych. Więcej szczegółów w dzisiejszych numerach Tygodnika Miasto i Ludzie oraz Gazety Krakowskiej.
  • Komentarze...
    testststs 10,2,9,1,A