Prezydent już na wolności
access_time 2014-03-28 09:51:47
Tuż przed godziną 15. krakowski areszt opuścił Ryszard Ścigała. Prezydent Tarnowa spędził w nim ostatnie pół roku, podejrzany m.in. o przyjęcie łapówki. W pierwszych słowach powiedział, że czuje się niewinny i liczy na to, że sąd oczyści go z zarzutów prokuratury.
- Czuję się niewinny. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali moją rodzinę i mnie. Liczę na sprawiedliwy osąd i uniewinnienie - takie były pierwsze słowa prezydenta Tarnowa po wyjściu z aresztu. Ryszard Ścigała był w dobrej formie, ale nie chciał dłużej rozmawiać z dziennikarzami, wsiadł do samochodu i odjechał w towarzystwie bliskich. Prezydent wyszedł na wolność po sześciu miesiącach. Prokuratura w Krakowie podejrzewa go o przyjęcie łapówki, przekroczenie uprawnień i nie dopełnienie obowiązków. W sumie może grozić mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. Ryszard Ścigała odzyskał wolność po wpłaceniu przez rodzinę 450 tys. zł poręczenia majątkowego. Nie może wrócić do pracy w urzędzie, nie będzie otrzymywał wynagrodzenia, odebrano mu także paszport. Jego obrońcy na antenie Radia Kraków zapowiedzieli złożenie zażalenia na te decyzje.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A