W ostatnią niedzielę czerwca restauracja Hotelu Tarnovia pękała w szwach. To był wyjątkowy brunch.m Po pierwsze gotował znany aktor i wyborny kucharz, Grzegorz Janiszewski. Jego "Duet z Piersi Kurczaka" był ostatnim daniem pierwszej edycji projektu Tarnowianie Gotują w Hotelu Tarnovia.
Goście po zasmakowaniu duetu piersi usmażonych, a wcześniej zamarynowanych w balsamico oraz kompozycji indyjskich przypraw, ocenili danie Grzegorza. Tym samym skompletowane zostały oceny wszystkich dotąd gotujących, co pozwoliło na wybór najsmaczniejszej potrawy. I to był drugi powód szturmowania Tarnovii przez smakoszy. Trzecim były, pyszne jak zwykle, dania przygotowane przez szefa kuchni Hotelu Tarnovia.
A jak głosowali uczestnicy brunchów? Oto lista:- Urszula Augustyn – Indyjska Rozkosz – 5,65 (link do relacji)
- Rafał Huszno – Karkówka Malajska – 5,41 (link do relacji)
- Barbara Quirino – Lasagne Barbary – 5,39 (link do relacji)
- Małgorzata Mękal – Tort z Polędwicy – 5,00 (link do relacji)
- Jerzy Kosiba – Tagliatelle z Łososiem – 4,96 (link do relacji)
- Grzegorz Janiszewski – Duet z Piersi Kurczaka – 4,50 (link do relacji)
-
To oczywiście przede wszystkim dobra zabawa, ale element rywalizacji zawsze podkręca atmosferę – mówi
Joanna Dobroś, wiceprezes Hotelu Tarnovia. –
Danie Uli Augustyn wygrało zasłużenie i zgodnie z deklaracją będzie na stałe w naszym menu. Jeśli ktoś nie miał okazji spróbować indyjskiej rozkoszy znajdzie ją teraz w naszej restauracji.
A co o potrawach VIP-ów sądzą jurorzy?
Maria Zawada-Bilik, dyrektor Wydziału Marki Miasta tarnowskiego magistratu, kiedyś prowadząca program kulinarny w „kablówce”, podkreślała społeczny aspekt wydarzenia Tarnowianie Gotują w Hotelu Tarnovia. –
Dania były na bardzo wysokim poziomie, dla mnie wszyscy są wygrani. Ale najważniejsze, że na każdy kolejny brunch przychodzi coraz więcej ludzi, grupy znajomych, rodziny z małymi dziećmi. Tworzy się pozytywny zwyczaj wychodzenia z domu, wspólnego spędzania czasu przy stole, przy dobrym jedzeniu, a nie na zakupach w galeriach handlowych.
Znany smakosz,
Jerzy Hebda zwrócił uwagę na poziom trudności przygotowywanych dań. –
W moim osobistym rankingu karkówka Rafała i tort z polędwicy w zredukowanym winie Małgorzaty wymagały najwyższych umiejętności. Niełatwe, wbrew pozorom, mięsa podane w atrakcyjnej formie i zaskakujących zestawach przypraw smakowały wybornie.
Paweł Piszczek, felietonista kulinarny, pomysłodawca wydarzenia Tarnowianie Gotują w Hotelu Tarnovia, wydawca portalu Coś na Ząb TV, mówił o wysokim profesjonalizmie gotujących tarnowian. –
To nie taka łatwa sprawa gotować w profesjonalnej kuchni i pod okiem kamery. A nasi znani tarnowianie poradzili sobie znakomicie. Charakterystyczne, że ich popisowe dania pochodziły z odległych nieraz kuchni: indyjskiej, azjatyckiej, włoskiej czy francuskiej. Były naprawdę smaczne i na bardzo wyrównanym, wysokim poziomie. Mnie osobiście trochę zabrakło propozycji dania o regionalnym, tarnowskim charakterze. Ale wszystko przed nami, być może następni tarnowianie gotujący z nami wezmą na warsztat kuchnię polską.
A druga edycja rozpoczyna się już w tym miesiącu. Brunch i spotkanie z daniem znanego tarnowianina odbędzie się w ostatnią niedzielę lipca.
Wszystkie przepisy oraz filmy z gotowania VIP-ów do obejrzenia na portalu
www.cosnazab.tv
Foto: Jakub Piszczek