Temi 20 kwietnia 2011 r.
Leżał na torach i...
Dramatyczna historia na stronach tygodnika TEMI. Wieczorem w pobliżu torów kolejowych przy ul. Orkana w Tarnowie 34-letni mieszkaniec Skrzyszowa został potrącony przez pociąg jadący z Gdyni do Przemyśla. Policjanci podejrzewają, że była to próba samobójcza. Śledztwo trwa.
Tarnów zakwitnie
Galicyjski Tygodnik Informacyjny o kwiatach. Begonie, bratki, pelargonie czy stokrotki będę zdobić tarnowskie ulice i skwery. Miasto ogłosiło przetarg na dostawę w sumie ponad 48 tys. kwiatów. Część z nich trafi do Tarnowa na przełomie kwietnia i maja.
Rynek w ogródkach
Właściciele kawiarni i restauracji zlokalizowanych przy tarnowskim Rynku uzależniają inaugurację tzw. letnich ogródków kawiarnianych od pogody. Najprawdopodobniej charakterystyczne parasole i stoliki pojawiają się na reprezentacyjnym placu miasta 1 maja i pozostaną tam do końca września.
Gazeta Krakowska 20 kwietnia 2011 r.
Wybuch magnezu w Mechanicznych
Do groźnego wybuchu doszło we wtorek podczas akcji gaśniczej w drukarni znajdującej się na terenie tarnowskich Zakładów Mechanicznych - czytamy w Gazecie Tarnowskiej.
O godz. 13 zapalił się składowany w drukarni magnez wykorzystywany w procesie technologicznym. Jak mówią strażacy, jest to wyjątkowo toksyczny i wybuchowy metal. W chwili wybuchu w środku było kilkunastu strażaków. Wszyscy ubrani w specjalistyczne aparaty tlenowe do akcji w tego typu warunkach. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie ma też poważniejszych zniszczeń w budynku. Akcja trwała 1,5 godziny. Straty oszacowano na tysiąc złotych. Uratowano mienie warte 200 tys. zł.
Macedończycy budowali A4 nielegalnie
Gazeta informuje, że 162 Macedończyków zatrudnionych przy budowie odcinka autostrady A-4 pomiędzy węzłami w Brzesku i Wierzchosławicach pracowało w naszym kraju nielegalnie i wykorzystywanych było przez swojego pracodawcę. Kontrole tarnowskich inspektorów pracy wykazały m.in. nieprawidłowości przy opłacaniu obcokrajowców. Wobec 42 cudzoziemców, którzy nielegalnie (bez zezwolenia i wiz) wykonywali pracę inspektor wydał ostrzeżenia. Dwóch wyjechało z Polski.
Trzy lata więzienia dla biznesmena-gangstera
W Gazecie o procesie w głośnej sprawie. Tarnowski biznesmen spędzi w więzieniu 3 lata i 3 miesiące. To kara za zlecenie przestrzelenia kolan właścicielowi konkurencyjnej firmy. Skazany przez tarnowski sąd okręgowy gotów był zapłacić za takie zlecenie kilkadziesiąt tysięcy euro. Znalazł dwóch potencjalnych wykonawców. Konkurent ocalał, bo przedsiębiorca w porę zatrzymany został przez policję. W sądzie przyznał się do wszystkiego. Szczegóły sprawy pozostają jednak nieznane, gdyż proces toczył się z wyłączeniem jawności.