"Scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego" to dzieło Bogusława Schaeffera. Dopiero ponad dziesięć lat po jego powstaniu uznał, że
zaprojektowany przez niego aktor instrumentalny jednak istnieje i że jest to właśnie Jan Peszek. Prapremiera miała miejsce w 1976 roku a Mistrz zagrał "Scenariusz..."
zapewne już kilka tysięcy razy. Peszek w tej roli jest znakomity - mówi Edward Żentara, dyrektor naczelny i artystyczny. To będzie gratka dla miłośników teatru.
Kameralna scena w Pałacu zapewni lepszy odbiór i bliższy kontakt z aktorem.
W 1995 roku Jan Peszek wyreżyserował na tarnowskiej scenie sztukę "Wilki i owce" Aleksandra Ostrowskiego. Przedstawienie powstało we współpracy PWST w Krakowie jako
spektakl dyplomowy. W obsadzie można było zobaczyć m.in. Roberta Żurka, Grzegorza Kwasa czy Olge Przeklasę-Wójcik, którzy pozostali w tarnowskim teatrze na etatach.
Na scenie pojawiła się także kończąca studia aktorskie Maria Peszek jako Głafira Aleksjejewna.
Z radością przystałem na zaproszenie, mojego serdecznego kolegi, na okazję otwarcia nowej, tymczasowej sceny Solskiego. Jeśli artysta wybiera ten tekst, to znaczy że posiada określone aspiracje - podkreśla Jan Peszek. Tekst Schaeffera nie mówi bowiem o rzeczach błahych i dotyczy bezpośrednio sztuki, sytuacji artysty we współczesnym świecie.
Tarnowscy widzowie przyzwyczajeni po zakończonej Talii do znakomitych aktorów, będą mieli okazję tym razem obejrzeć Piotra Machalicę w widowisku "Stachura", podczas
którego usłyszymy niezapomniane teksty Steda. Występ ten w ramach sceny impresaryjnej zobaczymy 20 listopada.
Listopad w Tarnowskie Teatrze będzie bogaty w różnorakie wydarzenia (w sumie 24 spektakle). Oprócz wyżej wspomnianych impresariatów teatr zagości w Krośnie,
Gorzowie Wlkp. z "Każdy kocha Opalę" a projekt Holocaust ("Rozmowy z katem" oraz "Zdążyć przed panem Bogiem") w Warszawie, Zakliczynie, Lipnicy Wlk. W ostatnim
tygodniu listopada zobaczymy prapremierowy spektakl "Mady-baby.edu" Gianiny Carbunariu w reżyserii Krzysztofa Prusa. To poruszający tekst młodej rumuńskiej
autorki. Trójka emigrantów z Europy Wschodniej trafia do Irlandii. Tam szukają nowego, lepszego świata. O cenie jaką trzeba za to zapłacić przekonają się widzowie
na premierowym spektaklu 29 listopada.
Info: Tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego