Pierwszy tarnowski zlot zakochanych to inicjatywa społeczności szkolnych tych dwóch placówek oświatowych oraz działaczy Ligi Ochrony Przyrody w Tarnowie. Również miejsce zlotu wybrano nieprzypadkowo, a będą nim malowniczo położone wzgórza Pasma Brzanki koło miejscowości Lubcza, gdzie święty Walenty od stuleci otaczany jest kultem.
Znajduje się tu Liwecka Góra, gdzie w ubiegłym roku - z okazji walentynek - działacze tarnowskiego LOP-u powiesili kapliczkę z podobizną patrona zakochanych. W kwietniu ustawiono w tym miejscu dodatkowo stolik i ławeczki dla turystów. Teraz kapliczka świętego Walentego na Górze Liweckiej stanie się miejscem docelowym organizowanych zlotów zakochanych.
Ideę organizowania takich zlotów wyjawił nam niestrudzony Artur Pająkowski z władz okręgowych tarnowskiego LOP-u. - Wspólnie z dyrektorami tych dwóch szkół proponujemy, aby co roku, w pierwszą sobotę po Walentynkach organizować zlot zakochanych na Górze Liweckiej, gdzie na polanie zakochanych, u stóp kapliczki odbywałoby się palenie ogniska, pieczenie kiełbasek, a śpiew potęgowałby moc miłości - zapewnia działacz LOP-u.
Uczestnicy pierwszego zlotu zakochanych będą pokonywać trasę prowadzącą na polanę zakochanych z Lubaszowej, dokąd dojadą pociągiem. Zakończenie zlotu zaplanowano w bacówce w Brzance.
Jak dowiedzieliśmy się, udział w pierwszym zlocie zakochanych zadeklarowało już 13 szkół. (Smol)
Dziennik Polski