Oszustwo "na wypadek" to jedna z popularniejszych metod przestępców na drenowanie portfeli seniorów. Sprawcy podszywają się pod policjantów i dzwonią z prośbą o wpłacenie kaucji za członka rodziny, który spowodował wypadek, lub bezpośrednio pod bliską osobę - wówczas twierdzą, że brali udział w wypadku drogowym i żeby uniknąć poważnych sankcji karnych, w tym aresztowania, muszą zapłacić określoną kwotę.

Jak informuje dąbrowska policja, w poniedziałek 23 stycznia po godz. 20 odnotowano kilkanaście zgłoszeń dotyczących prób wyłudzenia pieniędzy na tę właśnie metodę. Niestety w jednym przypadku próba oszustwa okazała się skuteczna. 88-letnia mieszkanka powiatu dąbrowskiego przekonana, że udziela pomocy siostrzeńcowi, przekazała wskazanemu mężczyźnie 71 tysięcy złotych. Tym sposobem staruszka straciła dorobek swojego życia. Sprawą zajmuje się policja.

Mundurowi apelują do seniorów o ostrożność i rozwagę:

Seniorze, jeżeli dzwoni do Ciebie osoba podająca się za krewnego i informuje Cię, że:

•    jest w trudnej sytuacji życiowej i potrzebuje pieniędzy;
•    uczestniczyła w wypadku drogowym;
•    prosi o pomoc finansową.
Rozłącz się – to może być oszust!

Zapamiętaj, bądź ostrożny w kontakcie z obcą osobą:

•    nie działaj w pośpiechu!
•    upewnij się, że dzwoniący to Twój krewny - zadzwoń pod numer jego telefonu i porozmawiaj z nim;
•    poinformuj policję o takiej sytuacji, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Policja zwraca się także z apelem do osób młodych, aby porozmawiali ze swoimi rodzicami czy dziadkami i poinstruowali ich, jak mają zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie pieniędzy.

ac / fot. Policja