Bez bramek w meczu Unia Tarnów-Wisłoka Dębica
access_time 2021-10-16 21:02:00
Sobotnie spotkanie było meczem podwyższonego ryzyka i było ochraniane przez duże siły policji z Małopolski i Podkarpacia. Jedna grupa funkcjonariuszy zabezpieczała kibiców Wisłoki, którzy przyjechali na mecz specjalnym pociągiem, druga natomiast kibiców Unii.
W początkowym fragmencie meczu gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Zawodnicy zaciekle walczyli o wypracowanie sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. W 22 minucie bliscy zdobycia bramki byli goście, jednak po strzale z rzutu wolnego Damiana Łanuchy piłka nieznacznie minęła bramkę gospodarzy. Obydwie drużyny miały jeszcze kilka okazji do objęcia prowadzenia jednak żadnej z nich nie udało się umieścić piłki w bramce rywala i pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części meczu piłkarz Wisłoki, Błażej Radwanek nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Unii, a chwilę później bramkarz gości obronił strzał piłkarza gospodarzy. Od 67 minuty dębiczanie grali w osłabieniu, czerwony kartonik ujrzał Dominik Cabała i musiał opuścić boisko. Pomimo wysiłków obu drużyn żadnej z nich nie udało się zanotować celnego trafienia na swoim koncie i ostatecznie po bezbramkowym remisie zespoły podzieliły się punktami.
Kolejne spotkanie piłkarze Unii Tarnów rozegrają na własnym stadionie, a ich rywalem będzie Korona Rzeszów.
ZKS Unia Tarnów – Wisłoka Dębica 0:0 (0:0)
Unia: Zając – Węgrzyn (61 Sieraczyński) ż, Biały, Adamski (46 Nytko), Orlik (82 Wardzała), Sojda, Kajpust, Matyjewicz, Jacak, Kokoszka, Starzyk (61 Kieroński).
Trener: Radosław Jacek.
Wisłoka: Matoga – Król ż, Cabała cz (67, żż) Ładyga ż (74 Kozłowski) - Smoleń (53 Nowak), Fedan, Łanucha, Zygmunt, Rębisz - Siedlik, Radwanek (89 Palonek).
Trener: Dariusz Kantor.
T. Schenk