Caritas Polska niebawem dostarczy do parafii diecezji tarnowskiej specjalne kartony o wymiarach 53x40x30 cm, które chętni będą mogli wypełniać artykułami zgodnie z listą opracowaną przez Caritas. Są na niej głównie produkty spożywcze o długim terminie przydatności do spożycia oraz artykuły higieniczne (dokładna lista poniżej w pliku pdf i na stronie caritas.pl/ukraina). Waga paczki ne może przekraczać 18 kg.

- To są przede wszystkim rzeczy pierwszej potrzeby, czyli różnego rodzaju środki żywnościowe, chemiczne i higieny osobistej. Nie ma tu natomiast w ogóle mowy o odzieży i zabawkach. Tylko rzeczy najbardziej potrzebne. W takiej paczce powinno się znaleźć bardzo dużo różnych środków, tak żeby mogła być wykorzystana przez całą rodzinę, czyli przez osoby starsze, przez ludzi dorosłych i dzieci, nawet te najmniejsze, czyli np. odżywki dla niemowląt, soczki, przeciery itp. - przekazał ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej i przewodniczący Zespołu Kryzysowego ds. Pomocy Uchodźcom z Ukrainy oraz Osobom Cywilnym w Ukrainie.

Przygotowane paczki trafią do punktu zbiorczego w Leżajsku, a stamtąd zostaną przesłane do rodzin w Ukrainie.

W trakcie konferencji prasowej w siedzibie kurii, poinformowano również, że w wielu parafiach diecezji tarnowskiej uchodźcy z Ukrainy zostali już przyjęci przez osoby prywatne. - Powoli staramy się zbierać od księży proboszczów informacje, w których parafiach uchodźcy już się pojawiają. Mamy do tego założony specjalny kwestionariusz internetowy. W Tarnowie, w Zalasowej, w Jurkowie koło Limanowej, w Rzuchowej - jest bardzo wiele takich miejsc, gdzie ci uchodźcy już są. Z biegiem czasu, rozpoznając potrzeby tych osób w poszczególnych domach, parafialne zespoły Caritas będą na miarę potrzeb spieszyć z pomocą - powiedział ks. Michał Dąbrówka, koordynator współpracy organizacji diecezjalnych z Caritas.

Podczas spotkania podkreślano również, że zaangażowany w pomoc Ukrainie Kościół, współpracuje w tym zakresie z władzami cywilnymi. - Caritas nie zastępuje i nie zastąpi w żadnym przypadku władz państwowych, ani władz samorządowych. Od samego początku przyjęliśmy zasadę, żeby ta pomoc, która będzie i jest już udzielana poprzez diecezje, czy poprzez Caritas, była w stałej współpracy z władzami państwowymi i samorządowymi, bo tylko wtedy będzie mogła być ona skuteczna i tylko wtedy będzie skoordynowana. Nie możemy iść dwoma różnymi torami - tłumaczył ks. Zbigniew Pietruszka.

ac / fot. T. Schenk