Afera wokół dyrektora III LO. Interweniuje prezydent Tarnowa, politycy, a Barbara Nowak rzuca oskarżenia o"kampanię oszczerstw"
access_time 2023-05-26 16:00:00
Dyrektor III LO w Tarnowie, Jan Ryba stanie przed Komisją Dyscyplinarną dla Nauczycieli za to, że według kuratorium oświaty za późno zareagował w sprawie uczennicy, która miała być ofiarą przemocy domowej. W efekcie, z mocy prawa może zostać zawieszony w pełnieniu obowiązków dyrektora. Decyzja kurator oświaty wzbudziła duży sprzeciw w społeczności III LO. W szkole zebrano już ponad 400 podpisów poparcia dla dyrektora. W sprawę zaangażowali się też m.in. prezydent Tarnowa i politycy jednej z partii.

Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli przy wojewodzie małopolskim wszczęła postępowanie przeciwko dyrektorowi III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Tarnowie, Janowi Rybie. Stało się to po tym, gdy w ubiegłym roku powiadomił on Sąd Rodziny o tym, że jedna z uczennic może być ofiarą przemocy domowej. Z reportażu Radia Kraków, które jako pierwsze opisało sprawę, wynika że szkoła wcześniej zapewniła dziewczynie pomoc psychologiczną, ale napotkała na trudności w kontakcie z jej matką. Jakiś czas później osoba z rodziny nastolatki zawiadomiła o sprawie Prokuraturę Rejonową w Dąbrowie Tarnowskiej. Pod koniec kwietnia 2023 roku śledczy postawili matce zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad dzieckiem, do czego miało dochodzić od lipca 2019 do sierpnia 2022 roku.

Matka dziewczyny od początku nie zgadzała się z działaniami szkoły i stawianymi jej zarzutami. Ostatecznie złożyła skargę do kuratorium oświaty, a Komisja Dyscyplinarna Nauczycieli wszczęła postępowanie wobec dyrektora, które może skutkować jego zawieszeniem w obowiązkach do marca 2024 roku. Przez ten czas nie będzie mógł pracować w zawodzie i będzie otrzymywał tylko część pensji.

Oświadczenie małopolskiej kurator oświaty

Małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak na początku nie chciała komentować sprawy. Zapewniała tylko, że sytuacja wygląda inaczej niż ją się przedstawia i apelowała, aby nie ferować wyroków na podstawie informacji przekazywanych przez jedną stronę. W piątek 26 maja wydała jednak oficjalne oświadczenie, w którym przekonuje, że powodem wszczęcia postępowania było "niewykonywanie przez dyrektora zadań z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej i nierealizowanie zaleceń wydanych w trybie nadzoru pedagogicznego".

- Nie jest prawdą, jakoby Kuratorium Oświaty w Krakowie miało represjonować Dyrektora III LO w Tarnowie z powodu zawiadomienia organów ścigania o jednej ze spraw - oznajmiła Barbara Nowak.

- Pojawiające się w mediach informacje o sposobie działania Dyrektora III LO w Tarnowie, nie znajdują oparcia w dokumentacji zgromadzonej przez Kuratorium Oświaty w Krakowie. Małopolski Kurator Oświaty nie posiada wiedzy, czy i kiedy Dyrektor III LO w Tarnowie zawiadomił  o sprawie organy ścigania. Z dokumentacji posiadanej przez Kuratorium Oświaty w Krakowie wynika jedynie, że  w dniu 2 czerwca 2022 r. Dyrektor III LO zawiadomił o sprawie sąd rodzinny. Zawiadomienie to, w ocenie Małopolskiego Kuratora Oświaty, było działaniem spóźnionym, gdyż szkoła dowiedziała się o problemie będącym podstawą zawiadomienia w kwietniu 2022 r. Ze względu na fakt, że sprawa dotyczy  kwestii wrażliwych, w trosce o ochronę dóbr osobistych i danych osobowych, Małopolski Kurator Oświaty nie będzie publicznie prezentował szczegółów z nią związanych - napisała kurator.

- Niezależna Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli ustala fakty, ale media i politycy już wydali wyrok. Kampanie oszczerstw i ferowanie wyroków przed rozstrzygnięciem sprawy przez Komisję dyscyplinarną dla Nauczycieli stały się już regułą, która jest analogiczna do praktyk znanych z ustroju komunistycznego i stanowi lekceważenie zasad państwa prawa - bulwersuje się Barbara Nowak.

- Pragnę wyrazić ubolewanie nad sztucznym wywoływaniem afer przez media bądź parlamentarzystów, koncentrujących się zawsze na obronie osób dorosłych, a nigdy na pokrzywdzonych dzieciach - czytamy dalej.

- Jako Małopolski Kurator Oświaty, świadoma misji ochrony uczniów przed niebezpieczeństwami, oświadczam, że żadne naciski nie są w stanie spowodować zaniechania moich działań na rzecz dobra dzieci i młodzieży - zakończyła oświadczenie.

Prezydent Tarnowa pisze do wojewody, Lewica do Czarnka

W wyjaśnienie sprawy zaangażował się prezydent Tarnowa. Roman Ciepiela wystosował do wojewody Łukasza Kmity pismo, w którym wnioskuje o ponowne rozpatrzenie zarzutów postawionych przez Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli dyrektorowi III LO Janowi Rybie. W związku z tym wstrzymał się też z decyzją o zawieszeniu dyrektora w obowiązkach. Prezydent napisał w liście, że "zawiadomienie Sądu Rodzinnego o prawdopodobnej przemocy wobec rodziny było działaniem jak najbardziej poprawnym, zaś nagannym byłoby, gdy tego nie zrobił". Dodał też, że dyrektor podejmował swoje działania za zgodą jednego z rodziców.

- Wstrzymanie postępowania dyscyplinarnego wobec Jana Ryby i ponowne rozpatrzenie postawionych zarzutów wydaje się być jak najbardziej na miejscu również dlatego, iż Rzecznik Praw Dziecka wystąpił do Małopolskiego Kuratorium Oświaty o udostępnienie dokumentacji sprawy, którą to dokumentację chce poddać analizie, a następnie podjąć decyzje co do dalszych kroków w tej sprawie - zaznacza prezydent.

W swoim piśmie wskazuje na konieczność ponownego dogłębnego i rzetelnego przeanalizowania sprawy właśnie pod względem ochrony dobra i praw dziecka oraz prawidłowości postępowania dyrektora w tej sprawie.

- Moim obowiązkiem jako Prezydenta Miasta Tarnowa, będącego organem prowadzącym wymienionej szkoły, jest przede wszystkim działanie na podstawie prawa i w jego granicach. Zawieszenie dyrektora III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, pana Jana Ryby, w sytuacji niewypełnienia przesłanek powołanego przepisu z punktu widzenia zasady legalizmu, budzi bardzo poważne wątpliwości prawne, w związku tym do czasu jednoznacznego wyjaśnienia stanu faktycznego przez Pana Wojewodę, powstrzymam się od działań w tej sprawie - czytamy w piśmie.

Z interwencją ruszyła też małopolska Lewica. Poseł Maciej Gdula zwrócił się w tej sprawie do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Z kolei Jacek Jabłoński i Kamil Mitera skierowali do kurator Barbary Nowak wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w której pytają o to, jakie działania podjęła ona w czasie swojej kadencji w celu zapobiegania przemocy w szkołach.

ac / fot. T. Schenk

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821