W sobotnim meczu gospodarze prezentowali się bardzo dobrze. Już w czwartej minucie celnym strzałem popisał się Bartosz Tokarczyk i biało-czerwoni objęli prowadzenie. Goście mocno naciskali na tarnowian jednak znakomicie spisywała się defensywa gospodarzy na czele z bramkarzem. W 36 minucie piłkę w bramce gości umieścił Krzysztof Kucharczyk ustanawiając tym samym wynik pierwszej części spotkania na 2:0.

Druga połowa obfitowała w dogodne sytuacje strzeleckie po obydwóch stronach jednak to tarnowianie skutecznie je wykorzystywali. W 81 minucie szansę na bramkę kontaktową mieli goście, bowiem sędzia podyktował dla nich rzut karny. Jedenastkę obronił jednak bramkarz gospodarzy - Szymon Leśniak, potwierdzając swoją świetną dyspozycję w tym meczu. Cztery minuty później ponownie na listę strzelców wpisał się Krzysztof Kucharczyk i Tarnovia prowadziła już 3:0. To jednak nie koniec emocji. W 4 minucie doliczonego czasu gry bramkę dla biało-czerwonych strzelił jeszcze Leon Kukuś i gospodarze mogli cieszyć się z wysokiej wygranej w ostatnim meczu rundy jesiennej.

MKS Tarnovia Tarnów – Jordan Jordanów 4:0 (2:0)

Bramki: Tokarczyk 4', Kucharczyk 36', 85', Kukuś 90+4'

T. Schenk